27 sierpnia 2014

Słów kilka o jarmarku...

W Cieszynie u schyłku sezonu wakacyjnego, zorganizowany został już po raz trzeci jarmark rękodzieła. Inicjatorami imprezy była Pracownia Rękodzieła Artystycznego “Pat the Cat” oraz Cieszyński Ośrodek Kultury “Dom Narodowy”
Już tradycyjnie, tak jak i poprzednie edycje, ta również cieszyła się dużym zainteresowaniem, zarówno wśród wystawców jak i odwiedzających, tym bardziej, że impreza była dwudniowa...
Chyba zaczynam się przyzwyczajać i oswajać z uczestnictwem w jarmarkach - naprawdę je polubiłam :)
Już nie mogę doczekać się kolejnego...

A tak wyglądało moje skromne stoisko:

Dzieliłam je na spółkę z panią Wandą - miłośniczką wyrobów szydełkowych...

U mnie w tym roku dominowały torby, torebki i ekotorby:

Dużo radości sprawiły mi odwiedziny Małgosi z Silesian Quilt

A to jeden z wielu drobiazgów, które można było znaleźć na moim stoisku - woreczki z lawendą, szyte w przeddzień jarmarku, więc nie zdążyłam pokazać ich wcześniej...
Więcej info na temat jarmarku a także galerię zdjęć znajdziecie tutaj. Teraz krótki, zasłużony urlop a po powrocie, we wrześniu, po wykonaniu kilku specjalnych zamówień z jarmarku, zaczynam produkcję kolejnych szyciowych drobiazgów.

18 sierpnia 2014

monotematycznie... torebki po raz trzeci...

Tym razem cztery kolejne, czarne listonoszki...
Wszystkie poprzednie w tym kolorze trafiły do nowych właścicieli, więc musiałam uszyć nowe. Czarna baza to gruby bawełniany drelich wzmocniony klejonką i przepikowany z ociepliną. Klapki z cudnych patchworkowych tkaninek, podszewka z trzema kieszonkami, regulowany pasek z taśmy nośnej, z tyłu dodatkowa kieszonka.

Pierwsza dla łasucha - "batoniki"

druga dla miłośnika browarka - "piwko"
obie mają taki oto środek:


trzecia - "dolary"
czwarta (szyta już po raz któryś z kolei) - "gazeta"
i środek:
tył we wszystkich taki sam...

Część torebek z tego i z ostatnich moich postów będzie można kupić w sobotę i niedzielę na jarmarku, na który już dziś serdecznie zapraszam... oczywiście oprócz torebek będzie też wiele innych drobiazgów :)

11 sierpnia 2014

Torebki hurtowo... po raz drugi...

Niczym nowym Was dziś nie zaskoczę... u mnie do końca wakacji nadal hurtowe szycie... Dziś skończyłam kolejne torby listonoszki - poprzednie rozeszły mi się w błyskawicznym tempie...
Znowu pustka w spiżarni więc uzupełniam zapasy ;)
Tym razem znalazłam w szafie grubą, impregnowaną, niebiesko-granatową tkaninę idealnie się do tego nadającą...
Dopasowałam do tego kolorystcznie wierzch klapki z cudnych patchworkowych tkaninek i gotowe. Oto one:

konie i koty:
środek:

miasta i obrazki znad morza
środek:

Tył z kieszonką zapinaną na zamek:
Dodam tylko, że każda torebka jest usztywniona i przepikowana z warstwą ociepliny, wykończona podszewką z trzema kieszonkami. Posiada regulowany pasek z taśmy nośnej i klapkę zapinaną na dwa magnesy... wymiary torebki ok. 36szer 30wys, doskonale pomieści format A-4 Następne torebki już wkrótce :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...