28 czerwca 2013

Może by tak jakiś ciuszek dla odmiany?

Ostatnio tak się zajęłam szyciem przydasi domowego użytku, poduszek i innej drobnicy, że szycie odzieży zeszło na dalszy plan... A ponieważ kilka miesięcy temu kupiłam sobie owerlock, postanowiłam od czasu do czasu sprawić sobie jakiś ciuszek. Jako pierwszy pod nożyce poszedł materiał kupiony 10 lat temu. Jest to bawełna z dodatkiem w biało-pomarańczowe maziaje.
Wybrałam sukienkę z nowej gazetki "Anna-moda na szycie" model.34
Nim podjęłam decyzję o skrojeniu tego właśnie modelu, naczytałam się wszystkich "za i przeciw" odnośnie wykrojów w nowym czasopiśmie.
Ogólnie jestem zadowolona, modele są proste, klasyczne czyli takie jak lubię.
Nie pasuje mi tylko pomysł z dołożonym do szablonu dodatkiem na szwy,
wolę sama sobie ustalić ten zapas. Minusem są też wykroje łączone.
Poza tym opisy są jasne i przejrzyste, nawet dla laików...

A tak wygląda sukienka z okładki w moim wydaniu:
Do sukienki zmontowałam z ostatnio wygranych u Ody koralików kolczyki: Pierwsze, jeszcze nie do końca udane, ale są ;)
Kolejny ciuch to spódnica w groszki z żorżety.
Uszyłam ją ze skopiowanego kilka lat temu wykroju z „Szycia krok po kroku”

Spódnica skałda się z ośmiu klinów rozszerzających się ku dołowi, na tkaninie w groszki wprawdzie słabo to widać, ale bardzo ładnie się układa przy chodzeniu.
Spódnicę zgłosiłam do konkursu Burdy, jeśli komuś się ona podoba to można oddać głos tutaj
Kolejne tkaniny już czekają w kolejce i myślę, że teraz już częściej uda mi się pokazać jakiś uszyty nowy ciuszek.

18 czerwca 2013

Forest QAL - Panda czerwona

Uszyłam kolejny blok leśnego Qal-u... Tym razem jest to panda czerwona.
Szczerze mówiąc nawet nie wiedziałam, że jest takie zwierzątko. Znalazłam w sieci mnóstwo zdjęć tego futrzaka i zauroczył mnie... prawda, że jest śliczna?
Miałabym ochotę ją przytulić i pogłaskać ale bestia jest ponoć drapieżna :P
Jak to u mnie zwykle bywa, od razu przekształciłam ją w poduchę.
Prace można już zgłaszać na konkurs =>tutaj
Tylko jedno zgłoszenie na osobę.
A ponieważ mam w planach jeszcze dwa bloki z tej serii, poczekam ze zgłoszeniem do uszycia ostatniego z nich, później wybiorę najlepszą pracę i wyślę. Czas nagli, więc powoli biorę się za następny blok... będzie to wiewiórka

6 czerwca 2013

Miłe niespodzianki

W ostatnim czasie spotykają mnie same miłe niespodzianki. Dziś chciałabym pochwalić się kilkoma z nich... Dokładnie przedwczoraj złapałam licznik u Ody.
Nagrodą była niespodzianka - paczka koralikowych przydasi. I właśnie dziś dotarła do mnie przesyłka a w niej same cudeńka, zresztą zobaczcie sami:

Zostałam ogromnie zaskoczona ilością przysłanych koralików - nie spodziewałam się, że tego będzie aż tyle! Teraz muszę nauczyć się tworzyć biżuterię i mam nadzieję, że znajdę gdzieś w sieci instrukcje jak krok po kroku do tego się zabrać...
Oda jest wszechstronnie uzdolniona, odkąd trafiłam na jej bloga w sieci, często tam zaglądam, wciąż zaskakuje mnie czymś nowym - szyje, tworzy biżuterię, filcuje, decupażuje... chyba nie ma techniki, której by nie spróbowała, zresztą zajrzyjcie do niej sami. Jeszcze raz Ci dziękuję kochana za takie skarby :)

Kolejna miła niespodzianka to wygrana w konkursie serwisu Jak Uszyć pod hasłem "Wiosna w kuchni"
Tematem konkursu było uszycie czegoś wiosennego z kategorii tekstylia kuchenne i nadesłanie zdjęcia...
Jakże miłym zaskoczeniem było dla mnie, gdy dowiedziałam się że zajęłam drugie miejsce.
Otrzymałam tę cudną ksiażkę:

a w środku - piękne tildowe zabawki do uszycia wraz z szablonami

To już druga książka z tej serii... pierwszą miałam okazję otrzymać na tym samym portalu zapisując się do Wędrującej książki. Otrzymałam wtedy Przytulne dekoracje.

Wędrującą książeczkę dostałam od Ani , którą miałam przyjemność poznać osobiście, gdyż mieszka tylko kilkanaście km ode mnie w sąsiedniej miejscowości i postanowiła mi książkę dostarczyć osobiście...
Wypiłyśmy razem kawkę i miło spędziłyśmy czas.
Wraz z książką dostałam od niej cudne prezenty handmade: zajrzyjcie koniecznie na jej bloga.


Również dziś otrzymałam przesyłkę z próbkami tkanin ze sklepu mybeehouse.
To nowy sklep z cudnymi bawełnianymi tkaninkami. Znalazłam się na liście pierwszych 10 osób logujących się na stronie sklepu i otrzymałam próbki ślicznych tkaninek:

Miła obsługa, przystępne ceny, serdecznie polecam!

1 czerwca 2013

Forest QAL - Sójka

"Wybiera się sójka za morze, ale wybrać się nie może..." mówi znane przysłowie... I tak jak sójka przygotowywała się do odlotu za morze, tak ja zabierałam się za jej uszycie... Długo to trwało, ale w końcu jest - kolejny blok z leśnego Qal-u. Muszę przyznać, że jest to jeden z trudniejszych wzorów, ale dałam radę.

Tak wyglądał sam panel:

Z panelika powstała kolejna poducha:

a to moja inspiracja...

Mam w planach uszyć jeszcze co najmniej 3 bloki z tej serii. Mam nadzieję, że pójdzie mi szybciej niż z sójką ;)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...