Ostatnio zostałam zaskoczona aż trzema wyróżnieniami...
od Montowni Ody od M.E.L.I
i od kugulelki.
Dziewczyny, bardzo wam dziękuję, że wyróżniłyście mojego bloga spośród wielu. Doceniam to, że tu zaglądacie, jednak nie biorę udziału w tych łańcuszkowych zabawach... wybaczcie mi więc to, że nie przekażę tego dalej, a na zadane pytania odpowiem w Waszych postach nominacyjnych.
Kolejną osobą, której chciałam podziękować jest Wioletta. To na jej blogu złapałam licznik z pięcioma piątkami i Wiola obdarowała mnie z tej okazji cudowną niespodzianką - portfelikiem z aplikacją Żorżet i ślicznymi nićmi do haftu. Kochana, bardzo Ci dziękuję :)
A co ja uszyłam ostatnio? Niewiele :( Chyba przez tę pogodę za oknem...
Woreczek na buty do przedszkola dla Filipka
i prezent dla młodej damy - komplet dwóch niebieściutkich torebek:
-pierwsza jest taka codzienna na wypady do koleżanek - dwustronnie haftowana - z jednej strony jest rajski ptaszek, z drugiej głowa Yorka (dodam, że młoda dama jest właścicielką Yorka)
-druga torebka - w tym samym kolorze z nieco bardziej wakacyjnym motywem haftu, na letnie wypady nad wodę...
i obie razem:
I to na razie tyle... reszta się szyje... ;)
29 listopada 2012
16 listopada 2012
Etui dobre na wszystko
Ostatnio naszyłam trochę etui, przeróżnych...
Dostałam duże zamówienie na chusteczniki, więc powstał taki mały hurcik ;)
dla siebie z resztek uszyłam kotkowe etui na chusteczki i telefon
następne w kolejności były zamówione etui na telefon, szyte z grubszych tkanin obiciowych ozdobione haftem maszynowym...
i dwa pokrowce specjalne: na panel od radia samochodowego
oraz etui na nawigację:
5 listopada 2012
Zakupowe szaleństwo i prezenty niespodzianki
Dziś szycia nie będzie... natomiast będzie troszkę chwalenia się ;)
Między innymi dlatego, że w końcu przyjechała do mnie nowa maszyna - długo wyczekiwany overlock Singer :) Nareszcie ciuszki będą super odszyte. Maszyna jest świetna, ma śliczny, równy szeroki ścieg, płynnie przesuwa tkaninę a przede wszystkim ma bardzo przydatne wolne ramię. Jeszcze jej tak do końca nie rozgryzłam ale uszyłam dwie pary spodni i jestem mega zadowolona :)
Zamówiłam też sobie trochę kolorowych nici do hafciarki. To jest to, czego mi brakowało - przysłali także katalog gratis :) Mogę śmiało polecić tą firmę, mają dużą paletę kolorów, nici są mocne, solidne, bardzo dobrze się nimi haftuje...
Jako uzupełnienie mój kochany mąż kupił mi w prezencie nowe żelazko :) Stare już się porządnie wysłużyło, stopę miało sponiewieraną, no i przede wszystkim słabo grzało. Nowe ma dużo większą moc, więc od razu zauważyłam różnicę... teraz prasowanie jest przyjemnością ;)
Przy okazji tego luźnego postu, chciałam też pochwalić moje zdolne forumowe koleżanki, od których dostałam ostatnio wspaniałe prezenty...
od Tereni, która robi przepiękną bizuterię dostałam ten cudny komplecik: u laluni-mistrzyni szydełka wygrałam candy i dostałam śliczne serweteczki: od Melani, która ostatnio szyje cudne dziecięce ciuszki i nie tylko, dostałam komplecik wiosenno-jesienny dla synka (czapeczka i otulacz na szyjkę)
od Tereni, która robi przepiękną bizuterię dostałam ten cudny komplecik: u laluni-mistrzyni szydełka wygrałam candy i dostałam śliczne serweteczki: od Melani, która ostatnio szyje cudne dziecięce ciuszki i nie tylko, dostałam komplecik wiosenno-jesienny dla synka (czapeczka i otulacz na szyjkę)
Subskrybuj:
Posty (Atom)