Ostatnio zostałam zaskoczona aż trzema wyróżnieniami...
od Montowni Ody od M.E.L.I
i od kugulelki.
Dziewczyny, bardzo wam dziękuję, że wyróżniłyście mojego bloga spośród wielu. Doceniam to, że tu zaglądacie, jednak nie biorę udziału w tych łańcuszkowych zabawach... wybaczcie mi więc to, że nie przekażę tego dalej, a na zadane pytania odpowiem w Waszych postach nominacyjnych.
Kolejną osobą, której chciałam podziękować jest Wioletta. To na jej blogu złapałam licznik z pięcioma piątkami i Wiola obdarowała mnie z tej okazji cudowną niespodzianką - portfelikiem z aplikacją Żorżet i ślicznymi nićmi do haftu. Kochana, bardzo Ci dziękuję :)
A co ja uszyłam ostatnio? Niewiele :( Chyba przez tę pogodę za oknem...
Woreczek na buty do przedszkola dla Filipka
i prezent dla młodej damy - komplet dwóch niebieściutkich torebek:
-pierwsza jest taka codzienna na wypady do koleżanek - dwustronnie haftowana - z jednej strony jest rajski ptaszek, z drugiej głowa Yorka (dodam, że młoda dama jest właścicielką Yorka)
-druga torebka - w tym samym kolorze z nieco bardziej wakacyjnym motywem haftu, na letnie wypady nad wodę...
i obie razem:
I to na razie tyle... reszta się szyje... ;)
pochwalę jeszcze tutaj,śliczne:))
OdpowiedzUsuńa i nagrody gratuluję.
Torebeczki śliczne. Gratuluję wyróżnienia.
OdpowiedzUsuńpiekne torebki, Pati od razu wskazała na tę drugą hehe
OdpowiedzUsuńWyróżnień gratuluję,a szyjątka są śliczne:)
OdpowiedzUsuńTorebeczki cudne, woreczek też. Śliczne hafty.
OdpowiedzUsuńPiękne torebki...ale najfajniejszy worek na buty, miodzio!! ;)
OdpowiedzUsuńCos wiem o szyciu w taka pogodę, robota kiepsko idzie kiedy ciemno i buro, ech
Pozdrawiam ciepło
Fajne drobiazgi poszyłaś:) worek dla synka - rewelacja, w wymiankach nie brałam do tej pory udziału ale posyłam Tobie słoneczną pogodę i duużo uśmiechu:)
OdpowiedzUsuń