Dziś przedstawiam kolejne poduszki, które postanowiłam odziać na nowo...
Pierwsza dla synka-oczywiście... jego ukochany Zygzak McQueen :)
Szyty po raz drugi... pierwsza wersja była malutka, wielkości jaśka... możecie ją zobaczyć tutaj.
Mam jakiś sentyment do tego wzoru, gdyż było to moje pierwsze PP, za które się zabrałam poznawszy tę technikę patchworku. Tym razem wzór został powiekszony o 200% dzieki czemu pasuje na poduchę w rozmiarze 40cm*60cm. Juniorowi aż się oczy świecą jak go widzi ;)
Kolejne poduszki to jaśki-zagłówki...
Zielona w listeczki to wypróbowanie nowego szablonu znalezionego w sieci... zszywanie po łuku elementów... łatwe to nie jest, potrzeba bardzo dużo precyzji i dokładności...
Oraz drugi jasiek-zagłówek dla pasjonata browara - uszyty również metodą PP kufel z piwem - bardzo prosty wzór.
Dostałam też zamówienie na prezent dla utalentowanej muzycznie nastolatki... powstała poducha i jako dodatek kosmetyczka.
No i ostatnia zamykająca listę czarno-biała poducha dla miłośnika koni.
Spodobało mi się szycie poduszek i z pewnością będą kolejne... mam zamówienia na marzec i kwiecień, tylko czas jakby nie z gumy, nie chce się rozciągnać... ;)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)
Piękne są. Zagłówki fantastyczne. Ta dla synka- nic dziwnego, że piszczy z radości. Browarek zabawny. Konik uroczy. No i prezent super.
OdpowiedzUsuńPoduszka z koniem jest fantastyczna :) Moja Majka byłaby wniebowezięta, ale z autem to po prostu mnie rozbrioiłaś, myślałam że to aplikacja! Cudowości!
OdpowiedzUsuńpiękne prace, kosmetyczka mnie powaliła :-)
OdpowiedzUsuńWow! Ale pikne te poduchy! A kosmetyczka.... Hmmm... Czy mozna by taka podobna zamowic? Pozdrawiam niebiesko:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńjasne, że można zamówić... tylko raczej bliżej wiosny, bo u mnie tak z czasem krucho... :(
Jak zawsze piękne, a zygzak przecudny, tak jak i kosmetyczka :)
OdpowiedzUsuńCudowne podusie!!! Ta dla Syneczka oczywiście najpiękniejsza! Cudownie wyszła!!! Pozostałe tez fantastyczne, ale Zygzak najbardziej rzuca się w oczy.
OdpowiedzUsuńPoduszki cudnie uszyte,wszystkie takie dopracowane do perfekcji. A mnie ta czarno-biała (ostatnie zdjęcie) bardzo przypadła do gustu. A ta z fortepianem!!!pozwolisz,że posłuży mi za pomysł,oczywiście nie haftowania,bo tego nie umiem,tylko element z materiału dam w środek.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne poduszki:)
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje poduchy.
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńNormalnie cuda-wianki !! Śliczne to wszystko.
OdpowiedzUsuńFajne pomysły, śliczne wykonanie i ciekawe tkaniny!. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPiękne Xementynko! Te koniczynki zszywane po łuku są przecudne! Powodzenia i wydłużenia doby życzę :*
OdpowiedzUsuńPiękne prace, kosmetyczka skradła moje serce ;) Poducha dla synka jest cudna, pamiętam jescze jej pierwszą wersję ;)
OdpowiedzUsuńśliczne te Twoje poduchy:))pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńZindywidualizowane Poduszki - świetny pomysł bo są po prostu zjawiskowe.
OdpowiedzUsuń