Spod maszyny wciąż wychodzą kolejne torebki a ja jak zwykle nie mam czasu, żeby nad każdą z osobna się porozczulać ;)
piękne koronkowe motyle (haftowane oczywiście):
kocur - w dwóch wersjach klorystycznych...
na turkusie:
i na graficie:
wilczur, dla miłośniczki tejże rasy :)
szalona sowa na deskorolce
bardzo pozytywne motto:
i ostatnia... z cudnym różanym motywem
i to już wszystkie torebki w tym roku... czas zająć się przygotowaniami do świąt :)
wszystkie Twoje torebki ą bardzo ładne, ta pierwsza, z motylem jest wprost zachwycająca!
OdpowiedzUsuńŚwietne są te Twoje torby!
OdpowiedzUsuń