Przedstawiam kolejną partię torebek...
Niektóre z nich już jakiś czas temu pokazywałam na fb, kilka dopiero co skończyłam - miedzy innymi nową torebkę dla siebie na długi majowy weekend.
Ostatnia torebka, którą sobie szyłam jest już ponad 4 lata eksploatowana a ja jak dotąd nie miałam czasu, żeby sobie sprawić nową...
Sprawdziło się i u mnie powiedzenie, że "szewc bez butów chodzi".
Torebka jest nie za duża, nie za mała, taka w sam raz...
Jedyną ozdobą jest haft z motywem łowickim na przodzie (autorstwa Hafna), który tworzy dwie luźne kieszonki. Z tyłu, duża kieszeń na całej szerokości, w środku dwie małe kieszonki i osobna przegródka z zamkiem oraz karabińczyk na klucze(nigdy nie mogę ich znaleźć na dnie torebki). Zapinana na zamek, uszy na ramię, bo takie lubię. Całość usztywniona flizeliną i przepikowana z warstwą ociepliny, dzięki czemu świetnie trzyma fason.
Kolejne torebki to coś dla miłośników psów - buldog i boxer - tradycyjne listonoszki:
tulipanki (już sprzedane)
koty w różnych wersjach:
oraz dwie nowsze:
jelonek i zawijaski z listkami
A teraz zasłużony urlop :) a po powrocie znów do maszyny...
Piękne są Twoje torby :)
OdpowiedzUsuńcudne!
OdpowiedzUsuńfantastyczna ta, co ma być dla ciebie. Pozostałe tez ekstra, sliczne hafty.
OdpowiedzUsuńZawsze z ogromną przyjemnością oglądam Twoje uszytki :)
OdpowiedzUsuńŚwietne torebki,szczególnie podobają mi się te z kwiatami .Pozdrawiam , Dorota
OdpowiedzUsuńTwoja najpiękniejsza! ale te tulipanki i sarenka są również prześliczne! Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńŚwietne te torby! Wspaniałe hafty.
OdpowiedzUsuńCiężko mi zdecydować która najładniejsza, wszystkie mają w sobie to coś. Powoli ja dojrzewam do uszycia pierwszej torby - pewnie na początek bez zamka. Twoje są naprawdę śliczne
OdpowiedzUsuńo matko jakie piękne...ale którą by tu wybrać...łowickie wzory mają szczególne miejsce w moim sercu więc chyba ta torba jest moją ulubioną, ale najchętniej pewnie nosiłabym wszystkie hihi
OdpowiedzUsuńCudne torby..cudneee!
Pozdrawiam :)