Jak już wpadnę w trans, to kroję, haftuję, zszywam i patrzę jak ich liczba rośnie...
Nie mam czasu rozczulać się nad każdą z osobna, więc zwykle nie pamiętam o tym, żeby prezentować je na bieżąco...
Dopiero jak czasem przeglądam zdjęcia w aparacie to myślę: O! Tych jeszcze nie pokazywałam...(a torba często jest już u nowej właścicielki).
Dobrze, że czasem w ogóle przypomnę sobie, żeby zrobić zdjęcie nim pójdą w świat...
Tak więc zapraszam na kolejną odsłonę torebek i torebeczek:
wciąż zachwycający mnie "łowicz"
torebki oczywiście szyją się dalej, więc kolejna odsłona już wkrótce :)
śliczne torebki zwłaszcza łowicz i psiaki oglądając je to aż chce mi się powrócić do szycia torebek
OdpowiedzUsuńDziekuję :) Jak tylko umiesz to szyj...
UsuńJa torebki wyjątkowo lubię szyć, chyba najbardziej ze wszystkiego.
Piękne i jak zawsze perfekcyjnie wykonane, świetne tkaniny i hafty.
OdpowiedzUsuńWszelkiej pomyślności, mnóstwa wspaniałych prac i radości z ich wykonania.
Ściskam bardzo mocno.
Tereniu, dziękuję :) Hafciarka robi swoje, ja tylko zszywam...
UsuńRównież ściskam i pozdrawiam!
Piękne wszystkie ,najbardziej podobają mi się psiaki ! Pozdrawiam , Dorota
OdpowiedzUsuńdzięki :) ja uwielbiam z kociakami...
Usuńbędzie kilka następnym razem :)
Śliczne torebki :) Mam też ten łowicki materiał, ale jeszcze nie odważyłam się go ciachnąć - za ładny jest...
OdpowiedzUsuńto mój ulubiony... :)
Usuńskąd ja to znam... coś jest za ładne, żeby pociachać...
ładny to on dopiero bedzie jak coś z niego uszyjesz.
Torebki jak zawsze Twoje pierwsza klasa - nie szyłam jeszcze torebek nawet nie wiem jak to ugryź.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny na moim blogu i przesympatyczne komentarze.
Pozdrawiam serdecznie
Dzięki Sylwia :) koniecznie musisz spróbować... w/g mojej oceny to łatwiejsze i mniej pracochłonne niż szycie patchworków. Szukaj tutoriali w sieci i próbuj... powodzenia!
UsuńŚwietne te Twoje torebki, każda jedyna w swoim rodzaju. Praca wre. Przesyłam pozdrowionka ;)
OdpowiedzUsuńCudowne torebki!!! Podziwiam wszystkie!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście piękne torebki , ja też uwielbiam szyć torebki.
OdpowiedzUsuńFantastyczne torebki. Potargany kot z grzebieniem skradł moje serce :)
OdpowiedzUsuńChyba coś w sobie ma ten kot... ledwo ją uszyłam a już się sprzedała :) Pozdrawiam!
UsuńPiękne torebki, zdolniacha z ciebie :)
OdpowiedzUsuń