Uszyłam ostatnio znowu kilka poduszek...
W roli głównej autko z granatowo-żółtymi dodatkami...
To podusia dla małego Boryska na pierwsze urodzinki.
Mam nadzieję, że się chłopczykowi spodoba :)
Kolejne poduszki są bardziej skromne... ale też ładne...
O ile się nie rozejdą wcześniej, to zabiorę je na świąteczny jarmark :)
pokazywane już wcześniej koty i psy:
samochody zabytkowe - fajny efekt dało zwykłe przepikowanie przodu na ocieplinie...
ulica sezamkowa:
farma:
oraz śliczne podusie z modnych osatnio tkaninek z nadrukiem cyfrowym;
Kolejne podusie się szyją....
Na pewno się spodoba, jest autko dodatkowo kolorowa :)
OdpowiedzUsuńProdukcja poduszek robi wrażenie, wróżę, że coś pójdą szybciej, i na jarmark trzeba będzie szyć nowe :):):)
Fanstastyczne poduszki.
OdpowiedzUsuńsuper podusie! pewnie na Jarmark potrzebne Ci duzo uszytków :) a jak te tkaniny z nadrukiem cyfrowym sie sprawdzaja? róznią się od tych zwykłych? nigdy chyba nie maiłam jeszcze okazji ich na żywo zobaczyc. Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńŚliczne podusie z cudnych tkanin. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczne i kolorowe :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne poduchy. Takie kolory potrafią rozjaśnić codzienne smuteczki :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne poduszki <3
OdpowiedzUsuń