W klimacie wymianek...

Nie miałam okazji pokazać Wam jeszcze dwóch ostatnich wymianek, w pewnej przesympatycznej grupie na FB, w których brałam udział...
A ponieważ dziś przysiadłam i odgrzebałam zaległe zdjecia, więc w końcu mogę je zaprezentować...
Jedna z wymianek polegała na uszyciu poduszki techniką PP - sugerowany był motyw gwiazdy... kolory - w zależności od upodobań osoby, dla której szyłyśmy... Ja szyłam dla Pauliny
Tu ubrana podusia:

Dla chcących spróbowac tej wersji gwiazdy wzór znajduje się -> tutaj

Tu w wersji na płasko z gratisem:

A tu sam gratis:

Pomysł na gratis pojawił się w ostatniej chwili - zaraziła mnie tym Anita z bloga manitowisko.
Gdy zobaczyłam cudny igielniczek przez nią popełniony, natychmiast musiałam wypróbować ten sposób szycia... chyba nawet się udało :)

Dla mnie poduchę szyła Sylwia. Jestem nią zachwycona... wspaniała kompozycja i dobór kolorów, misterne pikowanie... po prostu cudo:

i jeszcze zbliżenie na detale...

jakby tego było mało, dorzuciła potężną garść słodkości:

I jeszcze jedna wymianka, sprzed ponad miesiąca...
Była to wymianka olimpijska - podkładka pod ciastko i kawę (mug-rug) i oczywiście obowiązkowa rosyjska matrioszka :)
Ja szyłam dla Małgosi - nie mogłam się zdecydować, jaką wersję kolorystyczną wybrać, więc uszyłam dwie podkładeczki:

Dla mnie szyła Ania - wybrała delikatne żółcie i turkusy...

i jeszcze z cudnym gratisem w postaci bardzo tłustej ćwiartki ślicznych babuszek:

Na razie w kwestii wymianek temat zamknięty, gdyż jest trochę innych, pilnych rzeczy do uszycia, ale latem do nich wrócę...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)