Dziś właściwie nic nowego, dalej szyję worki na jednorazówki, tym razem wszystko w różnych odcieniach brązów. Oprócz worków, znalazł się też ocieplacz na czajnik do kompletu z jednym z nich, komplecik kuchenny (fartuszek+ łapki do chwytania garnków) oraz dwie podkładki pod kubek z kawą do biura, dla szefa i szefowej ;)
Lista rzeczy do uszycia jest bardzo długa, a doba taka krótka. Mam nadzieję, że w jesienne i zimowe wieczory, kiedy już skończą się codzienne, długie spacery z dzieckiem, powstanie więcej nowych rzeczy, które będę mogła tu zaprezentować.
O matko, jakie cudne!!!!!! Worki niezwykle pomysłowe, łapki śliczne a podkładki to prawdziwy odlot.....
OdpowiedzUsuńKolejny wysyp pięknych szyjątek :))) C U D N E to wszystko, nie dziwię się, że liczba zamówień rośnie :)
OdpowiedzUsuńCałkiem domowe szycie ci wychodzi. Śliczne to wszystko:)))
OdpowiedzUsuńPiękne połączenia kolorów. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKOmplet z fartuszkiem jest obłędnie cudowny! a woreczki niezmiennie elegancki! Znowu uszyłam coś z materiałów od Ciebie :) więc kolejny raz dzięki!
OdpowiedzUsuńXementyno, piękne pomysły na worki jak i na kuchenne dodatki, ekstra kolorki
OdpowiedzUsuńTe Twoje worki to świetna sprawa, już kiedyś je podziwiałam a teraz moim faworytem jest pierwszy z lewej:) brązy, koronki - mniam, mniam:)
OdpowiedzUsuńWszystko bardzo piękne, starannie dopracowane. Uwielbiam takie prace - łączące piękno i funkcjonalność. Pozdrawiam ze Skoczowa:)
OdpowiedzUsuń