Dziś chciałam zaprezentować kilka ostatnio uszytych drobiazgów, na tyle skromnych, że nie warto się rozpisywać o każdym z nich oddzielnie.
Oto one: biedronkowa poduszeczka na szpilki, etui na telefon komórkowy, kawusiowa podkładka biurowa i dwa komplety kolorowych podkładek pod kubki.
śliczne wszystko, ale najbardziej mi się podobają biedronki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wszystko, podziwiam hafciki - przede wszystkim motyw kawowy : A biedronkowy igielnik jest po prostu słodki :)))
OdpowiedzUsuńno no no! jak na drobiazgi niewarte rozpisywania się, to są to rzeczy nie tylko piękne, ale i (tak na oko) pracochłonne!
OdpowiedzUsuńA kawusiowa podkładka zmiękczyła mi nogi :-)
Jakie śliczne te biedroneczki. Przepiękne wykonanie!
OdpowiedzUsuńLadniutkie i slodkie! Bardzo podoba mi sie ten material z pierwszych podkladek! Gdzie sie w niego zaopatrzylas??Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńmarta
dziękuję :) ta kolorowa bawełna w krateczkę to materiał z odzysku - prawie nowy duży obrus z ciucholandu, jeszcze trochę mi tego zostało :)
OdpowiedzUsuńŚliczne! To etui najbardziej mnie ujęło :)
OdpowiedzUsuń