3 października 2011

Moje pierwsze PP

Uszyte specjalnie na wyzwanie w Patchworkowej Gwieździe. Do szycia namówiła mnie Ulinkap ;) dzięki Ula! Szczerze mówiąc bałam się za to zabrać ponieważ nie wyobrażałam sobie zszywania ze sobą kilkumilimetrowych kawałków tkaniny... Ale gdy znalazłam odpowiedni wzór (motyw z ulubionej bajki mojego synka) to już wiedziałam, że muszę spróbować... no i chyba nawet wyszło... wzór na uszycie autka znalazłam w necie, składa się on bagatela ze 125! elementów... Jak na pierwsze PP to dość dużo... były łatwiejsze wzory, ale już na początku postawiłam sobie poprzeczkę trochę wyżej ;)












przed połączeniem...











lewa strona (masakra!)








i szczęśliwy właściciel :)

19 komentarzy:

  1. Pieknie wyszlo ! Moge sie wzor usmiechnac albo o namiary gdzie go znalezc? Moj maniak samochodowy byl by przeszczesliwy gdybym mu w koncu cos uszyla :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjna podusia!!! Genialnie ją uszyłaś!!! Teraz juz żaden wzór PP nie będzie Ci straszny, chrzest bojowy już za Tobą:)

    OdpowiedzUsuń
  3. No tak, po uszyciu takiego wzoru żaden inny PP dla Ciebie nie jest straszny!!!!! Świetnie wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. brawo!! rewelacja! efket jest cudowny! i jak, zaraziłaś się manią PP :) bo mnie nie odpuszcza :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pełen podziw i zachwyt. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Super wyszło a Dawid zadowolony .

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale super to wyszło! Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyszło super!Nowy właściciel może być dumny:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow! Cudne auto wyszło, a synek szczęśliwy:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Poduszka jest świetna!!! Jak na początek,to wzór dość skomplikowany,a wyszło perfekcyjnie:) Gratuluję cierpliwości!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję wszystkim za miłe słowa... dla chcących spróbować tej techniki wzór do ściągnięcia na tej stronie: http://www.fandominstitches.com/p/animated.html#cars

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestes niesamowita!! Cudnie Ci to wyszlo! Moj synek wiele by Ci oddal aby sie zamienic na taka podusie :) Gratuluje cierpliwosci i efektu koncowego. Ja do PP jeszcze nie podchodzilam, ale moja mama wiem ze w tajemnicy juz cos probuje zszywac ta technika! Ciekawa jestem sama co to bedzie! Zapraszam do nas na odwiedziny!
    Pozdrawiam
    marta

    OdpowiedzUsuń
  14. Wielki podziw. Pierwsze PP i to jakie....nie idziesz na łatwiznę. Bardzo piękny samochód.

    OdpowiedzUsuń
  15. wyszło rewelacyjnie,samochodzik taki wesolutki, jak starannie i precyzyjnie uszyty - jak już spróbowałaś tą techniką to pewnie nie szybko jej odpuścisz, podziwiam też inne prace, - rewelacyjne kosmetyczki.
    Dziękuję za wizytę:)

    OdpowiedzUsuń
  16. świetna poduszka, każdy chłopczyk byłby wniebowziety.

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetna praca, podziwiam ,bardzo lubię tego rodzaju konstrukcje, ale sama pewnie długo się nie odważę. Gratuluję.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...