Ostatnio mam zbyt mało czasu, żeby poświęcać każdej uszytej rzeczy osobny post, więc jak zwykle znów hurtowo... tym razem poduchy uszyte w ciągu ostatniego miesiąca...
Pewnie większość z Was widziała je już na mojej facebookowej stronie - tam staram się być na bieżąco... jednak zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy tam zaglądają więc tradycyjnie zbieram je również wszystkie razem w jednym poście na blogu, co jakiś czas, by ślad po nich nie zaginął ;)
Piękne wszystkie, ale te z Zosią mistrzostwo.
OdpowiedzUsuńPrześliczne! Podziwiam!
OdpowiedzUsuńTa dla fanki kotów... ach!
OdpowiedzUsuńśliczne podusie! Co jedna to ładniejsza!
OdpowiedzUsuń