Dość dużo ich ostatnio naszyłam, uwalniając tym samym trochę tkanin z szafy...
Część już zdążyłam pokazać na mojej stronie na FB ale postanowiłam je również zamieścić hurtem tu, na blogu.
Niektóre z nich zwykłe, proste, bez zbędnych ozdób.
Inne z aplikacjami, które ożywiają zbyt pospolitą tkaninę.
Wszystkie na podszewce z kieszonką, uszy długie na ramię...
Tkaninowe eko-torby to wciąż modna i popularna alternatywa dla plastikowych reklamówek.
Oto one:
Szaroniebieska krata + aplikacje:
Łowicz w dwóch odsłonach: biała i czarna
Kaszuby- wersja czterokolorowa:
dwie resztkowe:
czterolistna koniczyna:
i najbardziej popularne ostatnimi czasy koty:
Nie wszystkie torby są nowe, większość była szyta tuż przed jarmarkiem, dlatego niektóre są niedostępne... Następna partia za jakiś czas a póki co, czeka mnie teraz nietypowe zamówienie specjalne... ale o tym w następnym poście...
Świetne torby, kolorowe, estetyczne, mocna konkurencja dla plastikowych reklamówek. Szkoda tylko, że nie wszyscy to rozumieją i doceniają.
OdpowiedzUsuńPiękne!!! Co jedna to ładniejsza, aż trudno byłoby zdecydować się tylko na jedną!
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Grażyną - wszystkie piękne, bardzo trudny wybór :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie.
Fantastyczne torby, cudne!!! Mnie urzekły szczególnie te we wzory łowickie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Wszystkie torby świetne, ale kociaki dla mnie najsłodsze :)
OdpowiedzUsuńDla mnie chyba jeżynowa z kotkiem, ale nie wiem, bo wybór trudny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)))
Torby rewelacyjne. Każda piękna, chociaż łowickie najbardziej przypadły mi do gustu.
OdpowiedzUsuńWszystkie torby są świetne, gdybym miała wybrać, byłoby to reaczej nie możliwe. Zauroczyły mnie bardzo te łowickie i kaszubskie, fajnie połączone kolorami.
OdpowiedzUsuń