26 kwietnia 2015

Testowanie wzoru

Nie wiem czy się chwaliłam, ale pewnie nie... otóż jakiś czas temu wygrałam na blogu Quilts My Way śliczny wzór PP.
Kiedy po raz pierwszy ujrzałam konkursowy quilt szyty w/g tego wzoru zachwyciłam się nim niesamowicie. Wkrótce szczęście uśmiechnęło się do mnie, bo dzięki uprzejmości Gosi, która ogłosiła konkurs udało mi się zdobyć szablony. Postanowiłam, że nim zabiorę się za coś większego (na razie myślę o bieżniku) przetestuję wzór na poduszce. Wybrałam wiosenne, słoneczne kolory i zabrałam się za szycie...
Jeśli jakiś element wzoru powtarza mi się wielokrotnie, to zwykle robię tak, że odrysowuję go na kalce i kroję większą ilość.

Kiedy już uszyłam cztery kwadraciki okazało się, że obracając można je łączyć na wiele różnych sposobów otrzymując za każdym razem inną kompozycję. Nie mogłam się przy tym zdecydować, którą z nich wybrać. Ostatecznie wybrałam pierwszą, choć teraz myślę, że druga byłaby ładniejsza...

No a teraz poducha:

Jedyny minus tego pięknego wzoru to dużo punktów stycznych, w których zbiegają się szwy. Przy łączeniu elementów ciężko je razem wszystkie przeszyć i widać drobne przesunięcia.
Ponieważ trochę mnie to irytowało postanowiłam je zasłonić.
i jeszcze zbliżenie:
Poducha mimo optymistycznych żółci i zieleni wyszła jednak trochę blado. Następnym razem zastosuję w tym wzorze bardziej kontrastowe i energetyczne zestawienie...

A skoro już mowa o kolejnych projektach to pochwalę się tylko, że zaczęłam coś, za czym nie przepadam ale końcowy efekt jest wart tego, żeby przełamać swą niechęć i uszyć to cudo... O czym mowa?
O heksagonowej kuli 3D, której autorką jest Geta Grama.
Jej projekt znajdziecie tutaj. Nie przepadam za heksagonami, nie lubię szycia ręcznego, uwielbiam natomiast wszelkie efekty przestrzenne. Moja wersja będzie bardzo kolorowa:
Kwiatki mam już obszyte:
środki kwiatków również:
Teraz obszywam tło. To zajęcie na późne wieczory, kiedy dzieciaki już śpią i nie wypada tłuc się maszyną. Wolno mi to idzie, dlatego finał projektu przewiduję na drugą połowę tego roku. Trzymajcie kciuki, żebym nie poległa :)

15 komentarzy:

  1. Dawno sie nie odzywałam :(
    Powodzenia Ci życzę w tworzeniu kuli i pozdrawiam słonecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazdroszczę samozaparcia w tworzeniu kuli, i nie tylko...:-)
    śliczne prace masz, nie wiem która mi się bardziej podoba...<3
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz rację,ten wzór jest niesamowity i daje tyle możliwości :)
    O szyciu kuli nawet nie marzę,życzę powodzenia ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Łał, ale piękny blok, druga kombinacja jest przepiękna. Początkuję w patchworku i szyję prościutkie wzory (chyba też dlatego, że jestem w szyciu niecierpliwa) i coś takiego wygląda dla mnie jak wyższa szkoła jazdy. Ale może pewnego dnia ...

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna poducha! Świetne różne zestawienia bloków - mi chyba najbardziej przypadła do gustu trzecia wersja :)
    Trzymam kciuki za ręczne heksagony. Ja również zaczęłam z nimi przygodę i muszę stwierdzić, że to wciąga (podobnie jak PP ;) ).
    Pozdrawiam
    Kamila

    OdpowiedzUsuń
  6. Podusia przepiękna, choć tak jak napisałąś druga wersja chyba fajniejsza! Podziwiam za podejście do kuli, nie wyobrażam sobie... Tyle elementów do zszycia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Poducha jak kalejdoskop ! Cudna.

    OdpowiedzUsuń
  8. Odlotowa poducha! Cudnie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  9. oo Ty też kulę trzaskasz :) ja na razie zaopatrzyłam się we wzór i dumam jak kolorystycznie ją ująć - i wiem prawie na pewno że nie będą to kwiatki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna poducha Tobie wyszła :) Powodzenia z kulą :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna poducha. Rzeczywiscie wiele różnych mozliwosci daje ten wzór.
    A kolorki heksagonów bardzo optymistyczne

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna ta poduszka, jak dla mnie to rzecz za trudna do ogarnięcia tyle kawałeczków. Podziwiam Dorotko,pozdrawiam cieplutko,wiosennie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Poduszka jest piękna, mi te druga wersja najbardziej przypadła do gustu, ale zawsze można uszyć więcej poduch ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Poducha wyszła Ci przecudnie !!! Byłam bardzo ciekawa jak wykorzystasz ten wzór w tak małym formacie.
    Pozdrawiam ciepło !!!
    Gosia.

    OdpowiedzUsuń
  15. Wszystkie możliwości wykorzystania wzoru bardzo mi się podobają, mam pomysł - uszyj kolekcję :) bo ta poducha jest super a heksagony ? podziwiam, sama się chyba za to jednak nigdy nie wezmę :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...