Dziś skończyłam szyć świąteczne dekoracje i chyba dam na te kilka dni maszynie odpocząć ;)
Z kupionej dwa lata temu tkaninki powstał wielkanocny bieżniczek na stół... przepikowany z ociepliną, wykończony lamówką... znajdzie się na świątecznym stole...
tkanina przeleżała swoje i doczekała się...
z resztki udało mi się uszyć koszyczek do kompletu...
kolejną dekoracją są kurczaki robione na drutach... pomysł na nie znalazłam na blogu u Ody - zajrzyjcie tam koniecznie... znajdziecie tam mnóstwo świątecznych, pomysłowych dekoracji...
Wprawdzie nie jestem jakąś wielką fanką tego typu drucianych robótek ale musiałam spróbować...
A ponieważ zdecydowanie wolę szycie niż druty powstało także stadko króliczków...
i obowiązkowo kura... z pojemnikiem na jaja :) pomysł na nią znalazłam tutaj
A na koniec hit sezonu - po raz pierwszy królik tildowy w moim wykonaniu... uszyłam, a właściwie zmęczyłam... tildy to raczej nie moje klimaty, więc chyba to pierwszy i ostatni królik... ale warto wszystkiego spróbować... oto on:
Tylko jak mu dać na imię?
Na koniec pragnę życzyć wszystkim odwiedzającym mojego bloga zdrowych, Wesołych Świąt Wielkanocnych pełnych wiary, nadziei i miłości.
Radosnego wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i przyjaciół oraz wesołego Alleluja!
do zobaczenia po świętach...
28 marca 2013
15 marca 2013
Zimowe torebki
Dziś chciałam pokazać 4 torebki, które uszyłam w okresie zimowym.
Tak, wiem... są smutne, szaro-bure i ponure... Ale jaka pogoda za oknem po takie szmatki sięgałam...
Obiecuję, że już niedługo, wraz z nadejściem wiosny będzie u mnie bardziej kolorowo...
Na zdjęciach starałam się pokazać przód i tył torebki oraz wnętrze... wszystkie sa zapinane na zamek...
No więc po kolei... czarno-biała z haftowanym przodem dla przyjaciółki.
kolejna torebka uszyta jest z czarnego delikatnego jeansu w zamszowe brązowe maziaje... przód prosty, bez żadnych ozdób, z tyłu kieszeń na zamek... pikowana po całości...
i kolejne dwie-bliźniacze torebki - uszyte ze sztruksowej tkaniny z dodatkiem czarnej wzorzystej bawełny, ozdobione na przodzie haftem maszynowym... z tyłu zwykła kieszonka na klucze...
Tak, wiem... są smutne, szaro-bure i ponure... Ale jaka pogoda za oknem po takie szmatki sięgałam...
Obiecuję, że już niedługo, wraz z nadejściem wiosny będzie u mnie bardziej kolorowo...
Na zdjęciach starałam się pokazać przód i tył torebki oraz wnętrze... wszystkie sa zapinane na zamek...
No więc po kolei... czarno-biała z haftowanym przodem dla przyjaciółki.
kolejna torebka uszyta jest z czarnego delikatnego jeansu w zamszowe brązowe maziaje... przód prosty, bez żadnych ozdób, z tyłu kieszeń na zamek... pikowana po całości...
i kolejne dwie-bliźniacze torebki - uszyte ze sztruksowej tkaniny z dodatkiem czarnej wzorzystej bawełny, ozdobione na przodzie haftem maszynowym... z tyłu zwykła kieszonka na klucze...
9 marca 2013
Wyniki Candy :)
Kochani, nadszedł dzień ogłoszenia wyników torebkowego Candy.
Chciałabym bardzo podziękować wszystkim za tak liczny udział w zabawie. Mam nadzieję, że wylosowana przeze mnie osoba będzie zadowolona z nagrody. Wszystkim tym, którym się nie udało przesyłam moc uścisków i pozytywnej wiosennej energii i zapraszam następnym razem:)
Ponieważ nagrody zapowiedziałam dwie, jedną wśród osób, które zostawią komentarz pod Candy a drugą wsród obserwatorów... będą dwa osobne losowania...
Najpierw nagroda główna... do której zgłosiło się 49 osób...
"Maszyna losująca" sięga po pierwszy los...
Nagrodę główną (książkę i tkaninę) wygrywa Weronka
Teraz kolejne losowanie wśród 129 obserwatorów...
szczęśliwą zwyciężczynią jest... Terenia
Serdecznie gratuluję obu Paniom :)
Ale to nie koniec... ostatnio znalazłam fajny gadżet na bloga a mianowicie listę najczęściej komentujących osób - spodobało mi się to i zainstalowałam tę opcję u siebie - dzieki temu widzę kto jest u mnie najbardziej aktywny, jest to także w pewnym sensie forma reklamy dla innych blogów, gdyż po najechaniu na daną osobę przekierowuje na jej bloga... zatytułowałam to coś "szczęśliwa siódemka" i postanowiłam wśród tych siedmiu osób wylosować dodatkową nagrodę...
A oto szczęśliwa siodemka z dnia ogłoszenia wyników candy
i losowanie dodatkowej nagrody...
Szczęśliwą zwyciężczynią okazała się... Montownia Ody :)
Osoby, które wygrały bardzo proszę o kontakt i podanie adresów, pod które mam wysłać nagrody... Jeszcze raz dziękuję wszystkim za udział :)
Chciałabym bardzo podziękować wszystkim za tak liczny udział w zabawie. Mam nadzieję, że wylosowana przeze mnie osoba będzie zadowolona z nagrody. Wszystkim tym, którym się nie udało przesyłam moc uścisków i pozytywnej wiosennej energii i zapraszam następnym razem:)
Ponieważ nagrody zapowiedziałam dwie, jedną wśród osób, które zostawią komentarz pod Candy a drugą wsród obserwatorów... będą dwa osobne losowania...
Najpierw nagroda główna... do której zgłosiło się 49 osób...
"Maszyna losująca" sięga po pierwszy los...
Nagrodę główną (książkę i tkaninę) wygrywa Weronka
Teraz kolejne losowanie wśród 129 obserwatorów...
szczęśliwą zwyciężczynią jest... Terenia
Serdecznie gratuluję obu Paniom :)
Ale to nie koniec... ostatnio znalazłam fajny gadżet na bloga a mianowicie listę najczęściej komentujących osób - spodobało mi się to i zainstalowałam tę opcję u siebie - dzieki temu widzę kto jest u mnie najbardziej aktywny, jest to także w pewnym sensie forma reklamy dla innych blogów, gdyż po najechaniu na daną osobę przekierowuje na jej bloga... zatytułowałam to coś "szczęśliwa siódemka" i postanowiłam wśród tych siedmiu osób wylosować dodatkową nagrodę...
A oto szczęśliwa siodemka z dnia ogłoszenia wyników candy
i losowanie dodatkowej nagrody...
Szczęśliwą zwyciężczynią okazała się... Montownia Ody :)
Osoby, które wygrały bardzo proszę o kontakt i podanie adresów, pod które mam wysłać nagrody... Jeszcze raz dziękuję wszystkim za udział :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)